Wieńców było 47.
Na dożynkach wojewódzkich otrzymałysmy również podziękowanie za udział i miłą gratyfikację :dostrzeżono nasz (skromny ) wkład :)
Nie sposób nie wspomnieć o malutkiej i milutkiej imprezie integracyjnej w plenerze zabezpieczonej od strony kulinarnej przez Marysię S.
Wieniec przed wyruszeniem w drogę powrotną jeszcze " ośpiewałyśmy " -przy aplauzie publiczności :).
Gratulujemy wygranym (klik)i szczerze podziwiamy wszystkie wieńce dożynkowe.To arcydzieła niepowtarzalne w formie i wykonaniu.
Uzgodniłyśmy z naszym proboszczem (parafia Tyśmienica),że po powrocie z dożynek wojewódzkich w Niemcach wieniec będzie jeszcze w kościele parafialnym przez tydzień. W niedzielę zabieramy go do nas:)
To był pracowity czas. Wyjątkowo pracowity. Było warto :)
Pozdrawiamy:)