27.07.2014 r. Piknik z rybą w tle -festyn .
Oczywiście były rybki smażone i zupka rybna . Nie przypominam sobie aby Alebabki łowiły jakąś rybkę na wędkę :). ale śpiewać śpiewały. Nie było łatwo ,ponieważ miałyśmy nie tylko wiatr we włosach ale również zapierał dech... takie uroki chłodnego,orzeźwiającego powiewu znad stawów siemieńskich.